Asset Publisher Asset Publisher

Wilk w lasach w okolicach Słupska

Mail, który otrzymało Nadleśnictwo Leśny Dwór oraz inne słupskie instytucje ostrzegający przed możliwością spotkania wilka:

" Dzień dobry,

w dniu wczorajszym o godzinie 21:00 wybrałem się z psem na spacer do lasu Nadleśnictwa Leśny Dwór w leśnictwie Płaszewko , według mapy MBDL oddział 581 droga pożarowa numer 8. Wszedłem do lasu od strony ulicy Majora Henryka Sucharskiego. Po przejściu około 500m. bardzo energicznie z lasu wyskoczył kozioł co jako leśnika i myśliwego wzbudziło moją czujność, po przejściu kolejnych 100 metrów od drogi pożarowej numer 8 odchodziła droga w środek lasu, zobaczyłem na niej coś siedzącego, stojąc około minuty i obserwując zwierzę wstało i weszło w las. Okazało się że był to wilk. Zdaję sobie sprawę, że wilków w województwie pomorskim jak i w Nadleśnictwach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku jest coraz więcej, ale że wilki zaczną podchodzić blisko miasta, gdzie jest duży ruch pieszy i rowerowy mieszkańców Słupska jest dość duży p nie spodziewałem się zobaczyć wilka tak blisko miasta. Ja miałem szczęście, że zobaczyłem tego wilka na około 80-100m, ale ktoś spacerując samemu bądź z psem po lesie, przypadkowo natknie się na tego  osobnika może nie mieć tyle szczęścia co ja. Proszę organizację którym wysyłam meila o jakieś działanie pod kątem szerzenia informacji o wilkach, które można spotkać w okolicach Słupska.

Pozdrawiam „

        Wilk jako zwierzę objęte ochroną i nie posiadające naturalnych wrogów (poza chorobami), od lat powoli zwiększa swoja liczebność w naszych lasach. W terenie dość licznie spotykane są ślady jego bytowania. Zobaczenie samego osobnika jest dużo rzadsze z uwagi na jego skryty tryb życia. Wilk w ciągu dnia  przebywa w ruch około 10 godzin, przemierzając niejednokrotnie dość duże dystanse. Młode wilki w poszukiwaniu swojego miejsca opuszczają rodzinę w 2-3roku życia. W Europie udokumentowano młodego osobnika który swoją wędrówkę zakończył po pokonaniu ponad 2 tys. kilometrów.

        Opisane przez mieszkańca Słupska spotkanie z wilkiem nie jest niczym niebezpiecznym. Zwierzęta te są niesłychanie inteligentne, posiadają doskonały węch, słuch lecz wzrok przystosowany jest do lepszego widzenia w nocy - w dzień wilki widzą słabo. Dlatego zdarza się, że nie czując wiatru, zastygną w obserwacji. Niepokój powinien dopiero wzbudzić fakt, gdy osobnik nie ucieka na widok człowieka z odległości mniejszej niż 30m. Ta odległość jest swoistą granicą mówiącą o wilku „bezpiecznym” a tzw. niepłochliwym (zuchwałym) o nieprawidłowej habituacji. Odległość graniczna 30m dotyczy człowieka. Wilka można zobaczyć bliżej np. z samochodu czy z domu kiedy On nie widzi nas. Niestety nie dotyczy to również naszych domowych psów i to na nie powinniśmy uważać odbywając spacery w lesie.

Bardziej zainteresowanych tematem zachęcam do zapoznania się ze stroną: https://www.polskiwilk.org.pl/jak-chronic/postepowanie-z-nieplochliwymi-wilkami znajdziemy tam między innymi tabelę z opisami zachowań wilka które należy uznać za niebezpieczne.

Do zobaczenia w lesie.